Plon Gądkowice 3-2 Błysk Kuźniczysko
Po 2 tygodniach przerwy od zmagań ligowych, na boisko powrócili seniorzy Plonu Gądkowice, którzy na własnym boisku podejmowali zawodników Błysku Kuźniczysko. Mecz rozpoczął się od mocnego uderzenia z obu stron. Najpierw we własnym polu karnym nasz obrońca sfaulował napastnika przyjezdnych, po którym sędzia wskazał na jedenasty metr. Karnego jednak nie wykorzystał rywal, uderzając piłkę obok słupka bramki gospodarzy. Po chwili akcję przeprowadzili gądkowiczanie, piłka powędrowała w pole karne, a tam w dużym tłoku najlepiej odnalazł się Bartek Doskoczyński, który strzałem głową otworzył wynik spotkania. Na kolejnego gola, w meczu toczonym przy bardzo niskiej temperaturze atmosferycznej, musieliśmy czekać aż do drugiej połowy, kiedy to w 58min strzałem z linii pola karnego piłkę przy dalszym słupku bramkarza umieścił nasz kapitan Mateusz Rajkiewicz. Wówczas to mecz, wydawać by się mogło, nieco się uspokoił, lecz piłkarze Błysku walczyli do końca, i w minucie 67, po nie najlepszej interwencji bramkarza, strzeli pierwszą bramkę. Gra następnie toczyła się głównie w środku pola, gdy w 74min po rajdzie prawym skrzydłem i precyzyjnym strzale, trzecią bramkę dla Plonu zdobył Grzegorz Bela. Na pięć minut przed końcem spotkania, goście po rzucie wolnym i niezdecydowanej interwencji naszych defensorów, zdobyli jeszcze bramkę kontaktową i mecz zrobił się nerwowy, lecz na nic więcej już ich nie było stać i spotkanie zakończyła się naszym zwycięstwem i zainkasowaniem bardzo cennych 3 pkt.
Plon Gądkowice 3-2 Błysk Kuźniczysko
Bramki dla Plonu:
1x Bartłomiej Doskoczyński
1x Mateusz Rajkiewicz
1x Grzegorz Bela
Komentarze